żarty żartami...

Ostatnio doszło do paru nieporozumień... z wyniku poczucia humoru.
Mam propozycje (serio). Wink

Może żeby wszyscy wiedzieli kiedy jest mowa żartem a kiedy nie to może by wstawiał coś takiego obok swoich wypowiedzi: "(żart)". Wtedy jest jasne że wypowiedź służy ubarwieniu tekstu a forma przewyższa treść. Wink

proponuje mini debatę na ten temat Wink

Pieprzyć to (żart) Jesteś kompletna kretynka (żart)
Oczywiście nie chce Cię tu obrazić, ale czy to że napisze w nawiasie słowo "żart" usprawiedliwi mnie od tego co napisałem? Bo to w końcu żart.

Hmmm...jak ktoś nie potrafi rozpoznać żartu,oczywiście na poziomie, to chyba powinien się przerzucić na misia Koralgola czy Uszatka...
Nie widzę potrzeby podkreślania, że coś jest żartem... Toż to nie forum chyba dla dzieci z przedszkola. Ważny jest co prawda zdrowy rozsądek, by czasem cokolwiek nie przesadzić. To bardzo względna kwestia, co jest żartem a co nie. Bardzo łatwo przesadzić i może lepiej samemu czasami wyluzować niż przegiąć. Poza tym można używać emotikonów, co jest chyba lepszym rozwiązaniem... Razz

zajcev napisał:

Pieprzyć to (żart) Jesteś kompletna kretynka (żart)

Co nie zmienia faktu że strasznie naciągnąłeś tą zasadę.

Raz kamilko raz kretynko. Zastanów się czy chcesz mi słodzić czy może pokazać że mnie nie lubisz...

Tu już widać że niektórzy żartów nie rozumieją Wink

Co na to administracja forum? Wink

Kamilko, oni i tak nie znają się na żartach Wink

.

Administracja forum nie ma poczucia humoru. Jest nadęta jak bufon i nosi nos ponad czołem.
Boże - trzeba napisać Wam regulamin co ma być żartem, a co nie???? No ludzie! Ile jeszcze będzie tych tematów "co jest śmieszne, a co nie?"

Napijcie się zimnego piwa.